Śmierć zawsze przychodzi nie w porę.
Ksiądz i poeta, Jan Twardowski, napisał słowa,
które niezwykle pasują do Pani – Pani Genowefo:
Odeszłaś cicho, bez słów pożegnania
jakbyś nie chciała swym odejściem smucić…
jakbyś wierzyła w godzinę rozstania,
że masz niebawem z dobrą wieścią wrócić”
Jeżeli powiemy, że żegnamy Genowefę Barełkowską
– może to zabrzmieć sztucznie, zbyt oficjalnie, obco.
Powiem więc – zebraliśmy się pożegnać
i odprowadzić na miejsce wiecznego spoczynku – Panią Genię
– uśmiechniętą, pełną ciepła i troski o młodego człowieka polonistkę.
Pozwolę sobie na krótkie przypomnienie jej dokonań
i przywołanie wspomnień o człowieku z otwartym sercem.
Nauka i praca w zawodzie nauczyciela rozpoczęła się dla Pani Genowefy
w bardzo trudnych czasach, lata 50. ubiegłego wieku
nie były przychylne osobom z jasno określonym systemem wartości.
Nie przeszkodziło to jej jednak ukończyć Kursu Nauczycielskiego,
a w 1966 r. zdobyć Dyplom Studium na kierunku filologia polska,
by ostatecznie w 1977 r. otrzymać dyplom kwalifikacji
równoznaczny studiom wyższym na tymże kierunku.
Początek swojej nauczycielskiej drogi związała z 4 szkołami podstawowymi,
w Kąkolewie, Brodach, Grąblewie i Kobylnikach.
Od 1967 pracowała w Zasadniczej Szkole dla Pracujących w Grodzisku Wlkp.
a od 1 września 1979 r. została przeniesiona do Zespołu Szkół w Grodzisku.
Decyzję o przejściu na emeryturę podjęła w 1984 r.,
ale nie przestała być aktywna zawodowo jeszcze do roku 1988.
Na kartach jej kariery możemy zapisać uzyskanie w 1972 r.
tytułu służbowego nauczyciela dyplomowanego,
w trzy lata później została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi.
W 1981 r. otrzymała nagrodę Ministra Oświaty i Wychowania.
Rok 1984 przyniósł kolejne wyróżnienie
– nagrodę I Stopnia od Gminnego Dyrektora Szkoły.
Mnogość tych informacji pokazuje jak wiele działań podjęła nasza Pani Genia,
ale to, co najważniejsze,
to pasja i zaangażowanie w pracę nauczyciela i wychowawcy.
Była i pozostanie w naszej pamięci jako osoba o szczególnej wrażliwości,
głęboko związana z miejscem, w którym żyła,
i ludźmi z którymi wchodziła w różne relacje.
Świadczy o tym jej zaangażowanie w przygotowanie
oraz osiągnięte wyniki na forum wojewódzkim
w konkursach wiedzy o Wielkopolsce,
wiedzy o sztuce i zasad dobrego wychowania.
Wielokrotnie młodzież pod jej kierunkiem zdobywała
najwyższe miejsca na tego typu imprezach.
Pamiętamy również jej szczególną troskę o wychowanków,
żyjących w trudnych warunkach, potrzebujących i niepełnosprawnych.
Nie stała obok, zawsze działała i motywowała innych do niesienia pomocy.
W ten sposób realizowała ideały mieszczące się w słowie „nauczyciel”.
Lubiła towarzystwo, kochała sztukę i literaturę….
Przeżyła swoje życie w najpiękniejszy ze sposobów.
Swym charakterem, postawą życiową, poświęceniem wobec dzieci
i najbliższych, pogodą ducha, otwartością, pokazała nam,
co jest w życiu ważne.
Kochała pracę, a dobro dziecka było dla niej najważniejsze.
Zapalamy dziś symboliczny znicz pamięci i wierzymy,
że będzie on płonął w sercach wszystkich,
w których pozostawiła Pani swój ślad.
Pani Geniu dziękujemy.
Społeczność Zespołu Szkół Technicznych
im. Eugeniusza Kwiatkowskiego
w Grodzisku Wielkopolskim