Informacja o śmierci Marii Bartkowiak

Pani Mario, 

raz jeszcze sprawiłaś, że gromadzimy się, by być z Tobą.
My – Twoi przyjaciele i wychowankowie.
Bo dla wielu z nas jesteś Panią Marią, osobą bliską i jednocześnie wzorem do naśladowania.
Dzień Edukacji Narodowej dniem Twojego pożegnania! Jaki to wymowny symbol.

Pani Maria Bartkowiak na ścieżkę zawodową wkroczyła w roku 1966,
wówczas bowiem ukończyła  Studium Nauczycielskie w Zielonej Górze na  kierunku matematyka z fizyką.
Kolejne lata pracy  znaczą kolejne szkoły: w Gęstowicach, w Granowie i w Nowym Tomyślu.

Dzień  1 września 1979 roku jest tak samo ważny dla Pani Marii,
jak i dla Zespołu Szkół w Grodzisku Wlkp.,
bo odtąd losy naszej mentorki splatać się będą z losami naszej Szkoły,
poprzedniczki obecnego Zespołu Szkół Technicznych.
Po kilku latach 1 września 1986 Maria Bartkowiak
została powołana na stanowisko wicedyrektora
i pełniła tą funkcję do 31 sierpnia 1991 r.

Oto kalendarium, ale wszyscy, którzy mieliśmy szczęście uczyć się zawodu pod jej bacznym okiem
wiemy, ile Szkoła Jej zawdzięcza.
Współtworzyła ją niemal od zera.
Najpierw trzeba było stworzyć bazę dydaktyczną,
przy prawie całkowitym braku środków finansowych.
Jej zmysł praktyczny, nieszablonowe myślenie tworzyły często coś z niczego.
Do dziś pamiętamy słowa  Pani Marii  „Uczeń jest najważniejszy”, 
które stały się mottem, zaszczepionym nam, młodym wtedy nauczycielom.
Zresztą obok zdrowej dyscypliny, tak w klasie, jak i w pokoju nauczycielskim,
zyskiwała ogromny szacunek . Zawsze konkretna, prawdomówna i zwyczajnie dobra.
Pani Mario za to Pani dziękujemy.

Pozwolę sobie na osobistą dygresję.
Zarówno ja, jak i Kol. Andrzej  Makles rozpoczęliśmy swoją karierę zawodową
w Zasadniczej Szkole Zawodowej dzięki Pani Marii Bartkowiak.
My – przybysze z innych miast planowaliśmy rozpocząć  pracę w Liceum Ogólnokształcącym,
lecz dzięki Pani Marii zmieniliśmy zdanie;
to ona nam, młodym absolwentom politechniki uświadomiła,
że to właśnie w Szkole Zawodowej  rozwiniemy skrzydła.
Zmieniliśmy zdanie i oboje z satysfakcją pracujemy w tym miejscu do dziś.
Jako dyrektor tej szkoły  dziękuję za to, że  poświęcając swój wolny czas,
uczyła mnie Pani trudnej sztuki kierowania szkołą.
Pani Mario, zawsze będę pamiętać wiele cennych wskazówek.

Zawsze solidna i życzliwa, ale kiedy trzeba było ostro nas dyscyplinowała.
Pani Maria miała charyzmę i wielkie serce,
co potwierdza nasza obecność podczas Jej ostatniej drogi.
Winniśmy jej wdzięczność i szacunek. 

Każda kariera zawodowa kończy się przejściem na zasłużoną emeryturę.
Pani Maria Bartkowiak, nauczycielka wielu pokoleń fachowców,
mentorka kadr nauczycielskich przeszła na emeryturę 31.08.2001,
a ostatecznie zakończyła pracę w Zasadniczej Szkole Zawodowej w 2006 roku.
Kontaktu ze szkołą jednak nigdy nie zerwała, zawsze na bieżąco bacznie obserwowała jej rozwój,
zaś z wieloma z nas pozostawała w przyjaznych stosunkach.

Pani Maria Bartkowiak to jeden z tych nauczycieli, o których mówimy,
że ocierają  się o wieczność. Nigdy nie można stwierdzić, gdzie kończy się ich wpływ!

Na zawsze pozostanie Pani ważną częścią społeczności
Zespołu Szkół Technicznych im. Eugeniusza Kwiatkowskiego w Grodzisku Wielkopolskim.